Protokół Nr XLIII/13
Numer | XLIII/13 |
---|---|
Data wydania | 2013-12-30 |
Protokół Nr XLIII/13
z obrad XLIII sesji Rady Miasta Siemiatycze,
która odbyła się w sali Siemiatyckiego Ośrodka Kultury
w dniu 30 grudnia 2013 roku
z obrad XLIII sesji Rady Miasta Siemiatycze,
która odbyła się w sali Siemiatyckiego Ośrodka Kultury
w dniu 30 grudnia 2013 roku
Obrady XLIII sesji Rady Miasta Siemiatycze rozpoczęły się o godzinie 13:00, zakończyły zaś o godzinie 15:10.
W obradach XLIII sesji na stan 15 radnych uczestniczyło 14, według załączonej do protokołu listy obecności (Załącznik Nr 1).
Radni obecni na XLIII sesji:
1. Witold Berski
2. Rafał Burakowski
3. Jan Hyndza
4. Katarzyna Jarocka
5. Jerzy Korowicki
6. Antoni Kosieradzki
7. Walentyna Kożuchowska
8. Teresa Milewska
9. Eugeniusz Mudel
10. Paweł Onieszczuk
11. Agnieszka Anna Sitarska
12. Krzysztof Andrzej Szyszko
13. Agnieszka Monika Zalewska
14. Roman Zdrojewski
W obradach XLIII sesji na stan 15 radnych uczestniczyło 14, według załączonej do protokołu listy obecności (Załącznik Nr 1).
Radni obecni na XLIII sesji:
1. Witold Berski
2. Rafał Burakowski
3. Jan Hyndza
4. Katarzyna Jarocka
5. Jerzy Korowicki
6. Antoni Kosieradzki
7. Walentyna Kożuchowska
8. Teresa Milewska
9. Eugeniusz Mudel
10. Paweł Onieszczuk
11. Agnieszka Anna Sitarska
12. Krzysztof Andrzej Szyszko
13. Agnieszka Monika Zalewska
14. Roman Zdrojewski
Radni nieobecni na XLIII sesji:
1. Jan Boguszewski
1. Jan Boguszewski
W obradach XLIII sesji Rady Miasta Siemiatycze uczestniczyli także:
1. Piotr Siniakowicz – Burmistrz Miasta Siemiatycze
2. Henryk Czmut – Zastępca Burmistrza Miasta
3. Elżbieta Rakszawa - Sekretarz Miasta
4. Elżbieta Boguszewska – Skarbnik Miasta
oraz pozostali goście zgodnie z załączoną do protokołu listą obecności (Załącznik Nr 2).
1. Piotr Siniakowicz – Burmistrz Miasta Siemiatycze
2. Henryk Czmut – Zastępca Burmistrza Miasta
3. Elżbieta Rakszawa - Sekretarz Miasta
4. Elżbieta Boguszewska – Skarbnik Miasta
oraz pozostali goście zgodnie z załączoną do protokołu listą obecności (Załącznik Nr 2).
Do punktu 1 – otwarcie obrad
Obrady XLIII sesji Rady Miasta Siemiatycze w dniu 30 grudnia 2013 r. otworzyła Przewodnicząca Rady Miasta – Agnieszka Anna Sitarska, która na wstępie powitała zaproszonych gości i wszystkich przybyłych na XLIII sesję Rady Miasta.
Następnie Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie zaproponowany porządek obrad XLIII sesji wraz z przegłosowanymi poprawkami - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za przyjęciem porządku obrad po zmianach głosowało 14 radnych. Porządek obrad został przyjęty jednogłośnie.
Następnie Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie zaproponowany porządek obrad XLIII sesji wraz z przegłosowanymi poprawkami - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za przyjęciem porządku obrad po zmianach głosowało 14 radnych. Porządek obrad został przyjęty jednogłośnie.
Przyjęty porządek obrad XLIII sesji przedstawia się następująco:
1) otwarcie obrad,
2) przyjęcie porządku obrad,
3) przyjęcie protokołu z obrad XLII sesji Rady Miasta,
4) wręczenie Certyfikatu Systemu Zarządzania Jakością,
5) sprawozdanie Burmistrza Miasta z pracy między sesjami,
6) interpelacje i zapytania radnych,
7) podjęcie uchwały w sprawie ustalenia opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne prowadzone przez Miasto Siemiatycze,
8) podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie przyjęcia regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Siemiatycze,
9) podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na 2013 r.,
10) podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Siemiatycze na lata 2014 - 2017 wraz z prognozą kwoty długu i spłat zobowiązań na lata 2014 – 2017,
11) podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu miasta Siemiatycze na 2014 rok,
12) odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych,
13) wolne wnioski,
14) zakończenie obrad.
1) otwarcie obrad,
2) przyjęcie porządku obrad,
3) przyjęcie protokołu z obrad XLII sesji Rady Miasta,
4) wręczenie Certyfikatu Systemu Zarządzania Jakością,
5) sprawozdanie Burmistrza Miasta z pracy między sesjami,
6) interpelacje i zapytania radnych,
7) podjęcie uchwały w sprawie ustalenia opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne prowadzone przez Miasto Siemiatycze,
8) podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie przyjęcia regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Siemiatycze,
9) podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na 2013 r.,
10) podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Siemiatycze na lata 2014 - 2017 wraz z prognozą kwoty długu i spłat zobowiązań na lata 2014 – 2017,
11) podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu miasta Siemiatycze na 2014 rok,
12) odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych,
13) wolne wnioski,
14) zakończenie obrad.
Do punktu 3 – przyjęcie protokołu z obrad XLII sesji Rady Miasta
Przewodnicząca Rady poinformował radnych, że protokół z XLII sesji Rady Miasta wyłożony jest na stoliku protokolanta i jeżeli do końca obrad dzisiejszej sesji nie wpłyną do niego uwagi i poprawki to uzna się go za przyjęty.
Do punktu 4 – wręczenie Certyfikatu Systemu Zarządzania Jakością.
Głos zabrała Pani Elżbieta Stefaniak – Dyrektor, powiedziała udział w takiej uroczystości jest dla niej wielkim zaszczytem i satysfakcją. Dodała, że obecność na uroczystości jest dowodem na to, że dobrowolne podjęte wyzwanie w kierunku działań pozwalających na doskonalenie zarządzaniem Urzędem Miasta Siemiatycze jest jednym z głównych celów na kolejne lata. „Panie Burmistrzu wyrażam swój głęboki szacunek dla ogromu wprowadzonych zmian proceduralnych i mentalnych, dla uporu i konsekwencji w realizacji przyjętych zadań. Nie było by to możliwe bez pracy zespołowej, czynnego zaangażowania Pana i wszystkich pracowników Urzędu”. Pani Dyrektor podziękowała również za wybór Polskiego Centrum Badań Certyfikacji.
Certyfikat Systemu Zarządzania Jakością na ręce Burmistrza Miasta Siemiatycze Piotra Siniakowicza wręczyła Dyrektor Marketingu PCBiC Elżbieta Stefaniak.
Przewodnicząca Rady poinformował radnych, że protokół z XLII sesji Rady Miasta wyłożony jest na stoliku protokolanta i jeżeli do końca obrad dzisiejszej sesji nie wpłyną do niego uwagi i poprawki to uzna się go za przyjęty.
Do punktu 4 – wręczenie Certyfikatu Systemu Zarządzania Jakością.
Głos zabrała Pani Elżbieta Stefaniak – Dyrektor, powiedziała udział w takiej uroczystości jest dla niej wielkim zaszczytem i satysfakcją. Dodała, że obecność na uroczystości jest dowodem na to, że dobrowolne podjęte wyzwanie w kierunku działań pozwalających na doskonalenie zarządzaniem Urzędem Miasta Siemiatycze jest jednym z głównych celów na kolejne lata. „Panie Burmistrzu wyrażam swój głęboki szacunek dla ogromu wprowadzonych zmian proceduralnych i mentalnych, dla uporu i konsekwencji w realizacji przyjętych zadań. Nie było by to możliwe bez pracy zespołowej, czynnego zaangażowania Pana i wszystkich pracowników Urzędu”. Pani Dyrektor podziękowała również za wybór Polskiego Centrum Badań Certyfikacji.
Certyfikat Systemu Zarządzania Jakością na ręce Burmistrza Miasta Siemiatycze Piotra Siniakowicza wręczyła Dyrektor Marketingu PCBiC Elżbieta Stefaniak.
Burmistrz Miasta – Piotr Siniakowicz podziękował i powiedział, że jest dumny z tego, że przyszło mu kierować urzędem który ma certyfikat. Burmistrz podziękował Pani Sekretarz, Pani Skarbnik, Kierownikom referatów. Burmistrz powiedział, że dzisiaj widzimy efekt ciężkiej i mozolnej pracy. Certyfikat będzie służył zarówno pracownikom jak i mieszkańcom Miasta.
Przewodnicząca w imieniu Radnych podziękowała kierownikom, którzy przyczynili się do sukcesu.
Do punktu 5 – sprawozdanie Burmistrza Miasta z pracy między sesjami.
Sprawozdanie z pracy między sesjami przedstawił Burmistrz Miasta – Piotr Siniakowicz. Sprawozdanie to stanowi Załącznik Nr 4 do niniejszego protokołu.
Do punktu 6 - interpelacje i zapytania radnych.
Radni podczas XLIII sesji zgłosili następujące interpelacje:
- Radny Jerzy Korowicki powiedział, że zajrzał ostatnio do naszego „Mariotu”, który mieści się przy ulicy Armii Krajowej i chciałby pozyskać serca radnych mieszkańców. Warunki w jakich mieszkają Ci ludzie są straszne. Chodzą tam w biały dzień szczury. radny powiedział, że należałoby zburzyć ten budynek i zbudować nowe domy socjalne (zamiast zajmować się sprawami basenu- wstrzymać się na kilka lat z budową). Mieszkańcy skarżą się, że są pomijani. Chciałbym zaprosić wszystkich radnych, żebyśmy tam wszyscy razem pojechali i zobaczyli w jakich warunkach żyją Ci ludzie.
Radny też zwrócił się z prośba żeby pomóc Pani Dorocie P., która jest samotna matką, wychowuje trójkę dzieci, w tym jedno chore (czeka na kolejną operację). Radny zaproponował, aby nagłośnić ta sprawę w Siemiatyczach może znajdą się jacyś dobrzy ludzie, którzy będą chcieli pomóc tej kobiecie.
Budynek jest osadzony pomiędzy kolektorami studzienek. Latem nie da się tam wytrzymać, ponieważ bardzo tam śmierdzi.
- Radny Jerzy Korowicki zapytał też o to jaką sumę poniosło miasto na dekorację świąteczną ulicy Grodzieńskiej? radny powiedział, że dzięki temu miasto wygląda pięknie. Radny powiedział też, że może warto coś jeszcze dokupić w kolejnych latach, żeby było jeszcze piękniej. Zaproponował też, żeby latem na latarniach zawisły kwietniki i zapytał jaki może być tego koszt.
- Radny Korowicki zapytał też czy miasto posiada lokale zastępcze w razie jakiejś katastrofy (pożarów czy wybuchu gazu).
Do punktu 7 - podjęcie uchwały w sprawie ustalenia opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne prowadzone przez Miasto Siemiatycze.
Do punktu 5 – sprawozdanie Burmistrza Miasta z pracy między sesjami.
Sprawozdanie z pracy między sesjami przedstawił Burmistrz Miasta – Piotr Siniakowicz. Sprawozdanie to stanowi Załącznik Nr 4 do niniejszego protokołu.
Do punktu 6 - interpelacje i zapytania radnych.
Radni podczas XLIII sesji zgłosili następujące interpelacje:
- Radny Jerzy Korowicki powiedział, że zajrzał ostatnio do naszego „Mariotu”, który mieści się przy ulicy Armii Krajowej i chciałby pozyskać serca radnych mieszkańców. Warunki w jakich mieszkają Ci ludzie są straszne. Chodzą tam w biały dzień szczury. radny powiedział, że należałoby zburzyć ten budynek i zbudować nowe domy socjalne (zamiast zajmować się sprawami basenu- wstrzymać się na kilka lat z budową). Mieszkańcy skarżą się, że są pomijani. Chciałbym zaprosić wszystkich radnych, żebyśmy tam wszyscy razem pojechali i zobaczyli w jakich warunkach żyją Ci ludzie.
Radny też zwrócił się z prośba żeby pomóc Pani Dorocie P., która jest samotna matką, wychowuje trójkę dzieci, w tym jedno chore (czeka na kolejną operację). Radny zaproponował, aby nagłośnić ta sprawę w Siemiatyczach może znajdą się jacyś dobrzy ludzie, którzy będą chcieli pomóc tej kobiecie.
Budynek jest osadzony pomiędzy kolektorami studzienek. Latem nie da się tam wytrzymać, ponieważ bardzo tam śmierdzi.
- Radny Jerzy Korowicki zapytał też o to jaką sumę poniosło miasto na dekorację świąteczną ulicy Grodzieńskiej? radny powiedział, że dzięki temu miasto wygląda pięknie. Radny powiedział też, że może warto coś jeszcze dokupić w kolejnych latach, żeby było jeszcze piękniej. Zaproponował też, żeby latem na latarniach zawisły kwietniki i zapytał jaki może być tego koszt.
- Radny Korowicki zapytał też czy miasto posiada lokale zastępcze w razie jakiejś katastrofy (pożarów czy wybuchu gazu).
Do punktu 7 - podjęcie uchwały w sprawie ustalenia opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne prowadzone przez Miasto Siemiatycze.
Przewodnicząca Rady stwierdziła, że projekt ten był szczegółowo omawiany na posiedzeniu komisji przed sesją. Zwróciła się z pytaniem, czy radni mają jeszcze pytania w tej sprawie.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały w sprawie ustalenia opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne prowadzone przez Miasto Siemiatycze, Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Uchwała została podjęta większością głosów.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały w sprawie ustalenia opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne prowadzone przez Miasto Siemiatycze, Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Uchwała została podjęta większością głosów.
/Uchwała Nr XLIII/228/13 stanowi Załącznik Nr 5/
Do punktu 8 - podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie przyjęcia regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Siemiatycze.
Przewodnicząca Rady stwierdziła, że projekt ten był szczegółowo omawiany na posiedzeniu komisji przed sesją.
- Z-ca Burmistrza powiedział, że zmiany dotyczą dwóch punktów. Skreślono punkt dotyczący wymagań odnośnie w jakiej formie mogą być przeprowadzane psów na terenie Miasta. Urząd Wojewódzki zakwestionował taki zapis, uznając że jest to przekroczenie kompetencji.
Drugi punkt dotyczy natomiast deratyzacji, gdzie należy bardziej szczegółowo ustalić regulacje dotyczące wyznaczania obszarów deratyzacji oraz jej terminów
Przewodnicząca zwróciła się z pytaniem, czy radni mają jeszcze pytania w tej sprawie.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie przyjęcia regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Siemiatycze, Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 14 radnych. Uchwała została podjęta jednogłośnie.
- Z-ca Burmistrza powiedział, że zmiany dotyczą dwóch punktów. Skreślono punkt dotyczący wymagań odnośnie w jakiej formie mogą być przeprowadzane psów na terenie Miasta. Urząd Wojewódzki zakwestionował taki zapis, uznając że jest to przekroczenie kompetencji.
Drugi punkt dotyczy natomiast deratyzacji, gdzie należy bardziej szczegółowo ustalić regulacje dotyczące wyznaczania obszarów deratyzacji oraz jej terminów
Przewodnicząca zwróciła się z pytaniem, czy radni mają jeszcze pytania w tej sprawie.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie przyjęcia regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Siemiatycze, Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 14 radnych. Uchwała została podjęta jednogłośnie.
/Uchwała Nr XLIII/229/13 stanowi Załącznik Nr 6/
Do punktu 9 - podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie Miasta na 2013 rok.
- Głos zabrała Skarbnik – pani Elżbieta Boguszewska informując zebranych, że w związku z tym iż uchwała trafiła dopiero w piątek do Państwa radnych, skupi się na wprowadzonych zmianach:
W załączniku inwestycyjnym:
- wykup gruntów pod budowę drogi Górnej, Miłkowskiego, Gilewskiego – środki nie zostaną wykorzystane do końca roku, w związku z tym przesunęliśmy 8 tys. na inne zadania
- pomniejszenie środków „Budowę systemu informacji miejskiej” – środki w pełni nie zostaną wykorzystane w tym roku, pomniejszamy to zadanie o 11 tys.
- zakup sprzętu komputerowego do Urzędu Miasta - proponujemy przesunąć 8 tys. zł na licencję oprogramowania Legislator (na 2 lata)
- termomodernizacja budynków użyteczności publicznej – kwota nie zostanie w pełni wykorzystana- pomniejszenie o 36 tys. zł
- poprawa efektywności energetycznej w budynkach użyteczności publicznej- ulega zmniejszeniu o 14 tys.
- zakup kosiarki bijakowej – kosiarka została zakupiona i zostało 10 tys.
Zostały wprowadzone nowe zadania:
- zakup przystanków MKS – 9,5 tys. (przystanki umieszczone są przy Polserze)
- przebudowa drogi ulicy Jabłonowskiej – 4,4 tys.
- kanalizacja deszczowa ulicy Żeromskiego – 12 tys.
- przebudowa pasa drogowego, ulica Żeromskiego i Annopolska – 18,4 tys.
- wykonanie elewacji budynku socjalnego przy ul. 11 Listopada 45 tys.
Z wygospodarowanych oszczędności z wynagrodzenia pracowników Urzędu Miasta , kwota 90,5 tys. przeznaczone będą na uzupełnienie wkładu własnego na zadania inwestycyjne wcześniej wymienione.
Dyrektorzy szkół zwrócili się z prośbą o uzupełnienie wydatków na wynagrodzenia i składki ZUS – 13 tys. dla Gimnazjum Publicznego Nr 1 i 3.200,00 zł dla Zespołu Szkół z Oddz. Integracyjnymi. W Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi przesunięto kwotę 3 tys. ze świetlic szkolnych na wynagrodzenia dla podstawówki. Została uzupełniona też dotacji dla Siemiatyckiego Ośrodka Kultury o 8,5 tys. zł, gdyż Pani Dyrektor spotkała się z przykrą sytuacją, że rachunek wystawiony dla jednego z wykonawców nie został w pełni zapłacony i brakuje jej środków na pokrycie zobowiązań wymagalnych, które muszą być zapłacone do końca 2013 roku.
Zostały wprowadzone zmiany w załączniku w dochodach własnych jednostek oświatowych, ale dotyczy to wyłącznie przesunięć między wydatkami i zwiększenie dochodów na rachunkach wyodrębnionych naszych szkół i przedszkoli.
Skarbnik zwróciła się z prośbą do radnych, że gdyby wystąpiły jeszcze jakieś zmiany to poinformuje o nich telefonicznie bądź e-mailowo.
- Głos zabrała Skarbnik – pani Elżbieta Boguszewska informując zebranych, że w związku z tym iż uchwała trafiła dopiero w piątek do Państwa radnych, skupi się na wprowadzonych zmianach:
W załączniku inwestycyjnym:
- wykup gruntów pod budowę drogi Górnej, Miłkowskiego, Gilewskiego – środki nie zostaną wykorzystane do końca roku, w związku z tym przesunęliśmy 8 tys. na inne zadania
- pomniejszenie środków „Budowę systemu informacji miejskiej” – środki w pełni nie zostaną wykorzystane w tym roku, pomniejszamy to zadanie o 11 tys.
- zakup sprzętu komputerowego do Urzędu Miasta - proponujemy przesunąć 8 tys. zł na licencję oprogramowania Legislator (na 2 lata)
- termomodernizacja budynków użyteczności publicznej – kwota nie zostanie w pełni wykorzystana- pomniejszenie o 36 tys. zł
- poprawa efektywności energetycznej w budynkach użyteczności publicznej- ulega zmniejszeniu o 14 tys.
- zakup kosiarki bijakowej – kosiarka została zakupiona i zostało 10 tys.
Zostały wprowadzone nowe zadania:
- zakup przystanków MKS – 9,5 tys. (przystanki umieszczone są przy Polserze)
- przebudowa drogi ulicy Jabłonowskiej – 4,4 tys.
- kanalizacja deszczowa ulicy Żeromskiego – 12 tys.
- przebudowa pasa drogowego, ulica Żeromskiego i Annopolska – 18,4 tys.
- wykonanie elewacji budynku socjalnego przy ul. 11 Listopada 45 tys.
Z wygospodarowanych oszczędności z wynagrodzenia pracowników Urzędu Miasta , kwota 90,5 tys. przeznaczone będą na uzupełnienie wkładu własnego na zadania inwestycyjne wcześniej wymienione.
Dyrektorzy szkół zwrócili się z prośbą o uzupełnienie wydatków na wynagrodzenia i składki ZUS – 13 tys. dla Gimnazjum Publicznego Nr 1 i 3.200,00 zł dla Zespołu Szkół z Oddz. Integracyjnymi. W Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi przesunięto kwotę 3 tys. ze świetlic szkolnych na wynagrodzenia dla podstawówki. Została uzupełniona też dotacji dla Siemiatyckiego Ośrodka Kultury o 8,5 tys. zł, gdyż Pani Dyrektor spotkała się z przykrą sytuacją, że rachunek wystawiony dla jednego z wykonawców nie został w pełni zapłacony i brakuje jej środków na pokrycie zobowiązań wymagalnych, które muszą być zapłacone do końca 2013 roku.
Zostały wprowadzone zmiany w załączniku w dochodach własnych jednostek oświatowych, ale dotyczy to wyłącznie przesunięć między wydatkami i zwiększenie dochodów na rachunkach wyodrębnionych naszych szkół i przedszkoli.
Skarbnik zwróciła się z prośbą do radnych, że gdyby wystąpiły jeszcze jakieś zmiany to poinformuje o nich telefonicznie bądź e-mailowo.
Burmistrz dodał, że jak powiedziała Pani Skarbnik udało nam się zaoszczędzić na wynagrodzeniach 90,5 tys. zł i postanowiliśmy przesunąć te pieniądze na inwestycje. Te zadanie nie zostaną wykonane z bieżącego utrzymania czy z innych zadań, ale wrzucić do Załącznika inwestycyjnego po to, żeby można było powiedzieć, że inwestycji jest więcej.
Przewodnicząca Rady zwróciła się z pytaniem, czy radni mają jeszcze pytania w tej sprawie.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały w sprawie zmian w budżecie Miasta na 2013 r., Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Uchwała została podjęta większością głosów.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały w sprawie zmian w budżecie Miasta na 2013 r., Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Uchwała została podjęta większością głosów.
/Uchwała Nr XLIII/230/13 stanowi Załącznik Nr 7/
Do punktu 10 – podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Siemiatycze na lata 2014 - 2017 wraz z prognozą kwoty długu i spłat zobowiązań na lata 2014 – 2017
Pani Skarbnik odczytała Opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej (Załącznik Nr 8).
Przewodnicząca Rady zwróciła się z pytaniem, czy radni mają jeszcze pytania w tej sprawie.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Siemiatycze na lata 2014 - 2017 wraz z prognozą kwoty długu i spłat zobowiązań na lata 2014 – 2017, Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 14 radnych. Uchwała została podjęta jednogłośnie.
Pani Skarbnik odczytała Opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej (Załącznik Nr 8).
Przewodnicząca Rady zwróciła się z pytaniem, czy radni mają jeszcze pytania w tej sprawie.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Siemiatycze na lata 2014 - 2017 wraz z prognozą kwoty długu i spłat zobowiązań na lata 2014 – 2017, Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 14 radnych. Uchwała została podjęta jednogłośnie.
/Uchwała Nr XLIII/231/13 stanowi Załącznik Nr 9/
Do punktu 11 – podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu miasta Siemiatycze na 2014 rok
Pani Skarbnik odczytała Opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej (Załącznik Nr 10).
Pani Skarbnik powiedziała, że zostały dzisiaj wysłane do Państwa dwa złączniki. Załącznik Nr 5 – gdzie niechcący wkradła się pomyłka i 3 tys. zł które było zaplanowane dla Małego Podlasie niechcący przesunęłam na inne zadanie- zostało to sprostowane oraz Załącznik Nr 6 – została zwiększona dotacja o 5 tys. zł na podatek od nieruchomości, na takim stanowisku stoi RIO.
Opinię Komisji Finansów i Budżetu przedstawiła Przewodnicząca Komisji – Pani Walentyna Kożuchowska-opinia stanowi Załącznik Nr 11
Pani Skarbnik powiedziała, że zostały dzisiaj wysłane do Państwa dwa złączniki. Załącznik Nr 5 – gdzie niechcący wkradła się pomyłka i 3 tys. zł które było zaplanowane dla Małego Podlasie niechcący przesunęłam na inne zadanie- zostało to sprostowane oraz Załącznik Nr 6 – została zwiększona dotacja o 5 tys. zł na podatek od nieruchomości, na takim stanowisku stoi RIO.
Opinię Komisji Finansów i Budżetu przedstawiła Przewodnicząca Komisji – Pani Walentyna Kożuchowska-opinia stanowi Załącznik Nr 11
Przewodnicząca zapytała, czy radni zgłaszają jakieś pytania?
- Radny Eugeniusz Mudel powiedział, że ma pewne obawy i uwagi do budżetu na 2014 rok. „Jestem w sumie 7 lat radnym i jeszcze tak słabego budżetu nie uchwalaliśmy. Czy można nazwać ten budżet jako prorozwojowy miasta? Nie. Z tego budżetu wynika, że bierzemy kredyt na spłatę już zaciągniętego kredytu. Nie mamy pieniędzy na inwestycje. Jeśli weźmiemy załącznik inwestycyjny, to tylko inwestycje z 10, 11 i 12 pozycji są zadaniami z własnych środków na kwotę 113 tys. zł. Burmistrz na nagrody przeznaczył połowę tej kwoty, uważam, że to jest porażające. Miasto nasze nie będzie się rozwijać jeśli będziemy robić inwestycje tylko z kredytu, a tak w tej chwili jest. Panowie i Panie radne, nie wiem czy wiecie, że na koniec naszej kadencji wysokość zadłużenia wyniesie 8 mln 800 tys. czym się podniecamy. Nie osiągnęliśmy nic, zrujnowaliśmy budżet Miasta, który będzie spłacany przez przyszłe lata. Tak uważam Panie Burmistrzu, może się mylę. Na inwestycje w przyszłych latach nie będziemy mieli pieniędzy, będziemy brać kredyty na spłatę już zaciągniętych. W prognozie rozwoju miasta na lata 2013-2020 napisał Pan, że jest Pan w stanie przekazać na inwestycje od 3 do 4 mln z własnego budżety pomijając kredyty. Jak sprawa wygląda, widzimy. Nie przeznaczamy na inwestycję tej kwoty. Niepokoi mnie również plan dochodów jakie Pan założył na lata 2014 - 40,5 mln zł, takich dochodów miasto nigdy nie miało, najwięcej było 39 mln. Mam taką tabelkę, z której wynika, że przez 4 lata przeznaczymy na inwestycje 6,5 mln zł. Kredyt też w tej samej kwocie 6,6 mln zł. Dla mnie to jest nienormalne. Szliśmy pod sztandarami zmian dla tego miasta. Pana hasło wyborcze i moje, bo z Panem startowałem „czas na zmiany”. O jakich zmianach mówimy? O tym, że inwestycje które były wykonywane do tej pory były wykonane drogo i bardzo drogo. Były one bez przygotowania. Nie zamierzałem dzisiaj zabierać głosu, ale zostałem zmuszony, dlatego że ten budżet zaklepiemy dzisiaj i zostanie tylko jakaś dyskusja. W dalszym ciągu mówię, że ta nasza kadencja to wielka porażka, nie tylko Rady ale Burmistrza. Chcę powiedzieć, że nie będę głosować za tym budżetem, ponieważ jest on anty rozwojowy dla naszego miasta. Z kredytów i środków zewnętrznych miasto nie może się rozwijać. Dziękuję bardzo, ale tak to czuję. Starałem opierać się na faktach.
- Skarbnik powiedziała, ze nie może zgodzić się z wypowiedzią radnego. Budżet 2013 roku zaczynaliśmy może niewielką kwotą inwestycji, bo 3.800.000 zł, ale zamykamy 5.922.000 zł z czego 2.727.000 jest to udział środków budżetu miasta i 1.200.000 są to środki zewnętrze. W roku bieżącym mamy co prawda 4.400.000 zł założenia budżetu na starcie, z czego naszych środków planujemy mało, ale zewnętrznych środków mamy 2.500.000. Moim zdaniem jeśli mamy możliwość pozyskania środków zewnętrznych to warto nawet zaciągnąć kredyt, bo robimy coś dla naszych mieszkańców, robimy jakieś inwestycje, rozwijamy miasto.
- Burmistrz powiedział, że również się nie zgadza z radny. „Powiedział Pan, że jest od siedmiu lat radnym i proszę sprawdzić jakie były wtedy budżety. (2 mln, inwestycje były do 3 mln) W tej chwili mamy 6 mln i jest tendencja zwyżkowa. Trzeba pamiętać skąd miasto ma dochody -z podatków lub subwencji. Subwencje są ucinane, a podatków nie zwiększamy, żeby naszym mieszkańcom nie dokuczać. Powiedział Pan coś o nagrodach, nie zgadzam się z tym. Oszczędności z wynagrodzeń zostały przeznaczone na inwestycje, jest to ponad 90 tys zł. Zwiększa się ilość inwestycji, powiedziała o tym już Pani Skarbnik. Powiedział Pan, że nie byliśmy przygotowani na jakieś inwestycyjne projekty. Powiedział Pan, że był Pan radnym w poprzedniej kadencji, więc mógłbym teraz odbić piłeczkę i powiedzieć co Pan robił w poprzedniej kadencji, że projekty nie były przygotowane. Myślę że budżet jest rozwojowy, wiele rzeczy zostanie wybudowanych. W ciągu roku wychodzą zupełnie nowe rzeczy, które wchodzą do budżetu. Ocenę pozostawiam Państwu, ale myślę, że jeśli zaczynamy z 3 mln zł a kończymy prawie na 7 mln, gdzie 2 mln przechodzą jeszcze na przyszły rok to jest to nie wymaga to komentarza”.
- Radny Mudel powiedział, że jeśli pani Skarbnik i Pan Burmistrz uważają, ze że 113 tys. zł w 2014 roku na inwestycje to sukces, to serdecznie gratuluję. Jeżeli uważacie, że na inwestycje z kredytu przeznaczymy 1mln 700 i to jest dużo to również gratuluję.
Przewodnicząca Rady zwróciła się z pytaniem, czy radni mają jeszcze pytania w tej sprawie.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Miasta Siemiatycze na 2014 r., Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Uchwała została podjęta większością głosów.
- Radny Eugeniusz Mudel powiedział, że ma pewne obawy i uwagi do budżetu na 2014 rok. „Jestem w sumie 7 lat radnym i jeszcze tak słabego budżetu nie uchwalaliśmy. Czy można nazwać ten budżet jako prorozwojowy miasta? Nie. Z tego budżetu wynika, że bierzemy kredyt na spłatę już zaciągniętego kredytu. Nie mamy pieniędzy na inwestycje. Jeśli weźmiemy załącznik inwestycyjny, to tylko inwestycje z 10, 11 i 12 pozycji są zadaniami z własnych środków na kwotę 113 tys. zł. Burmistrz na nagrody przeznaczył połowę tej kwoty, uważam, że to jest porażające. Miasto nasze nie będzie się rozwijać jeśli będziemy robić inwestycje tylko z kredytu, a tak w tej chwili jest. Panowie i Panie radne, nie wiem czy wiecie, że na koniec naszej kadencji wysokość zadłużenia wyniesie 8 mln 800 tys. czym się podniecamy. Nie osiągnęliśmy nic, zrujnowaliśmy budżet Miasta, który będzie spłacany przez przyszłe lata. Tak uważam Panie Burmistrzu, może się mylę. Na inwestycje w przyszłych latach nie będziemy mieli pieniędzy, będziemy brać kredyty na spłatę już zaciągniętych. W prognozie rozwoju miasta na lata 2013-2020 napisał Pan, że jest Pan w stanie przekazać na inwestycje od 3 do 4 mln z własnego budżety pomijając kredyty. Jak sprawa wygląda, widzimy. Nie przeznaczamy na inwestycję tej kwoty. Niepokoi mnie również plan dochodów jakie Pan założył na lata 2014 - 40,5 mln zł, takich dochodów miasto nigdy nie miało, najwięcej było 39 mln. Mam taką tabelkę, z której wynika, że przez 4 lata przeznaczymy na inwestycje 6,5 mln zł. Kredyt też w tej samej kwocie 6,6 mln zł. Dla mnie to jest nienormalne. Szliśmy pod sztandarami zmian dla tego miasta. Pana hasło wyborcze i moje, bo z Panem startowałem „czas na zmiany”. O jakich zmianach mówimy? O tym, że inwestycje które były wykonywane do tej pory były wykonane drogo i bardzo drogo. Były one bez przygotowania. Nie zamierzałem dzisiaj zabierać głosu, ale zostałem zmuszony, dlatego że ten budżet zaklepiemy dzisiaj i zostanie tylko jakaś dyskusja. W dalszym ciągu mówię, że ta nasza kadencja to wielka porażka, nie tylko Rady ale Burmistrza. Chcę powiedzieć, że nie będę głosować za tym budżetem, ponieważ jest on anty rozwojowy dla naszego miasta. Z kredytów i środków zewnętrznych miasto nie może się rozwijać. Dziękuję bardzo, ale tak to czuję. Starałem opierać się na faktach.
- Skarbnik powiedziała, ze nie może zgodzić się z wypowiedzią radnego. Budżet 2013 roku zaczynaliśmy może niewielką kwotą inwestycji, bo 3.800.000 zł, ale zamykamy 5.922.000 zł z czego 2.727.000 jest to udział środków budżetu miasta i 1.200.000 są to środki zewnętrze. W roku bieżącym mamy co prawda 4.400.000 zł założenia budżetu na starcie, z czego naszych środków planujemy mało, ale zewnętrznych środków mamy 2.500.000. Moim zdaniem jeśli mamy możliwość pozyskania środków zewnętrznych to warto nawet zaciągnąć kredyt, bo robimy coś dla naszych mieszkańców, robimy jakieś inwestycje, rozwijamy miasto.
- Burmistrz powiedział, że również się nie zgadza z radny. „Powiedział Pan, że jest od siedmiu lat radnym i proszę sprawdzić jakie były wtedy budżety. (2 mln, inwestycje były do 3 mln) W tej chwili mamy 6 mln i jest tendencja zwyżkowa. Trzeba pamiętać skąd miasto ma dochody -z podatków lub subwencji. Subwencje są ucinane, a podatków nie zwiększamy, żeby naszym mieszkańcom nie dokuczać. Powiedział Pan coś o nagrodach, nie zgadzam się z tym. Oszczędności z wynagrodzeń zostały przeznaczone na inwestycje, jest to ponad 90 tys zł. Zwiększa się ilość inwestycji, powiedziała o tym już Pani Skarbnik. Powiedział Pan, że nie byliśmy przygotowani na jakieś inwestycyjne projekty. Powiedział Pan, że był Pan radnym w poprzedniej kadencji, więc mógłbym teraz odbić piłeczkę i powiedzieć co Pan robił w poprzedniej kadencji, że projekty nie były przygotowane. Myślę że budżet jest rozwojowy, wiele rzeczy zostanie wybudowanych. W ciągu roku wychodzą zupełnie nowe rzeczy, które wchodzą do budżetu. Ocenę pozostawiam Państwu, ale myślę, że jeśli zaczynamy z 3 mln zł a kończymy prawie na 7 mln, gdzie 2 mln przechodzą jeszcze na przyszły rok to jest to nie wymaga to komentarza”.
- Radny Mudel powiedział, że jeśli pani Skarbnik i Pan Burmistrz uważają, ze że 113 tys. zł w 2014 roku na inwestycje to sukces, to serdecznie gratuluję. Jeżeli uważacie, że na inwestycje z kredytu przeznaczymy 1mln 700 i to jest dużo to również gratuluję.
Przewodnicząca Rady zwróciła się z pytaniem, czy radni mają jeszcze pytania w tej sprawie.
Radni uwag i pytań w tej sprawie nie wnieśli. Przewodnicząca Rady zarządziła głosowanie nad podjęciem uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Miasta Siemiatycze na 2014 r., Przewodnicząca zwróciła się do radnych z pytaniem, kto jest za podjęciem tej uchwały - na 14 radnych biorących udział w obradach XLIII sesji, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych, za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Uchwała została podjęta większością głosów.
/Uchwała Nr XLIII/232/13 stanowi Załącznik Nr 12/
Przewodnicząca pogratulowała Burmistrzowi i Pani Skarbnik za prace nad budżetem i życzyła skutecznej realizacji tych zamierzeń.
Przewodnicząca pogratulowała Burmistrzowi i Pani Skarbnik za prace nad budżetem i życzyła skutecznej realizacji tych zamierzeń.
Burmistrz podziękował w imieniu swoim, Burmistrza Czmuta i urzędników za zaufanie i powiedział, ze jest przekonany że ten budżet będzie lepszy niż poprzedni i będzie z pożytkiem służył dla mieszkańców.
Do punktu 12 – odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych
Do punktu 12 – odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych
Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych udzielił Burmistrz Miasta – Piotr Siniakowicz i Z-ca Burmistrza – Henryk Czmut:
- Odnosząc się do interpelacji radnego Jerzego Korowickiego w sprawie budynku socjalnego na Armii Krajowej Burmistrz odpowiedział, że był również w tych budynkach, również na ulicy Dąbrowskiego czy Słowiczej. Niedawno pracowała Komisja Socjalna i odwiedzała te lokale i znają też sytuację. Jedną rzecz trzeba zauważyć, że to nie miasto stworzyło takie warunki, ale mieszkańcy którzy tam mieszkają. Jeżeli w budynku jest mieszkanie w miarę dobre (bo są tam takie mieszkania) a obok mieszkają ludzie którzy nie potrafią docenić tego. Żeby mieć pełny obraz sytuacji, ponieważ nie chcę tu mówić nazwiskami sugerowałbym porozmawianie z Panią Kierownik MOPS i z Panem Dzielnicowym.
Stosownym jest pomysł wybudowania nowego budynku socjalnego. Koszt takiego budynku wyniósłby 600 tys. zł z czego 50% można by pozyskać.
- Odnosząc się do interpelacji radnego Jerzego Korowickiego w sprawie budynku socjalnego na Armii Krajowej Burmistrz odpowiedział, że był również w tych budynkach, również na ulicy Dąbrowskiego czy Słowiczej. Niedawno pracowała Komisja Socjalna i odwiedzała te lokale i znają też sytuację. Jedną rzecz trzeba zauważyć, że to nie miasto stworzyło takie warunki, ale mieszkańcy którzy tam mieszkają. Jeżeli w budynku jest mieszkanie w miarę dobre (bo są tam takie mieszkania) a obok mieszkają ludzie którzy nie potrafią docenić tego. Żeby mieć pełny obraz sytuacji, ponieważ nie chcę tu mówić nazwiskami sugerowałbym porozmawianie z Panią Kierownik MOPS i z Panem Dzielnicowym.
Stosownym jest pomysł wybudowania nowego budynku socjalnego. Koszt takiego budynku wyniósłby 600 tys. zł z czego 50% można by pozyskać.
- Odnosząc się do interpelacji radnego Jerzego Korowickiego w sprawie upiększenia Miasta Burmistrz powiedział, że ozdoby kosztowały 20 tys. zł. Planujemy w przyszłym roku ozdobić całe rondo. Jeśli chodzi o porządną zieleń na latarniach to koszt kształtuje się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
- Odnosząc się do interpelacji radnego Jerzego Korowickiego w sprawie lokali zastępczych Burmistrz odpowiedział, że miasto posiada takie mieszkania ponieważ mamy obowiązek takie posiadać. Jesteśmy na to przygotowani, mamy też łóżka w szkołach. Jest oddzielny referat, który zajmuje się tym.
Do punktu 13 – wolne wnioski.
- Głos zabrał Dyrektor SPZOZ – Pan Cezary Nowosielski powiedział, że delegacja ze szpitala jest tutaj aby prosić o wstawienie się u Pana Burmistrza w celu umorzenia podatku szpitalowi. Odpowiednie pismo złożyliśmy i Pan Burmistrz rozważa taką możliwość. W ostatnich trzech latach szpital zainwestował prawie 6 mln zł. W przyszłym roku planujemy również dużo inwestycji, min. remont Oddziału Wewnętrznego, dalszą rozbudowę oddziału ginekologicznego i położniczego (sala cięć cesarskich). Prosimy o wsparcie naszego szpitala.
- Burmistrz odpowiedział, że dotychczas miasto umorzyło podatek w wysokości 347 tys. zł, w tym roku jest to 62,2 tys. zł co w sumie da 410 tys. zł. Myślę że oprócz organu prowadzącego, żadna instytucja tak hojnie nie obdarowała szpitala. Wniosek o umorzenie podatku wpłynął do Urzędu Miasta 18 grudnia. Odpowiadając na ten wniosek, będę kierował się dobrem mieszkańców. Po analizie wstępnej mam pomysł, żeby za tą sumę kupić coś dla szpitala. Mamy jeszcze czas na podjęcie tej decyzji.
- Dyrektor podziękował za umorzone podatki w latach ubiegłych. Powiedział, że SPZOZ otrzymał również dotację z Gminy Mielnik w wysokości 250 tys. zł. Jeśli chodzi o zakup czegoś potrzebnego do szpitala to pieniądze z umorzonego podatku na pewno nie są przejadane. Zwracałem się już kilkakrotnie do Pana Burmistrza o jakieś dotacje, to ale zostawałem bez odpowiedzi, albo tak jak ostatnio zwróciliśmy się o 3,5 tys. na zakup sprzętu multimedialnego do Poradni Uzależnień, niestety dostaliśmy odpowiedź, że nie dostaniemy pieniędzy z „kapslowego” ponieważ nie ma takiej poradni. Wolałbym żeby został umorzony podatek, a my te pieniądze przeznaczymy na jakiś określony cel i poinformujemy, na zakup czego zostały przeznaczone.
- Burmistrz powiedział, że jeśli chodzi o terapię zajęciową, to napisaliście Państwo 28 lutego pismo z prośbą o zakup drukarki multimedialnej, 20 marca odpisaliśmy, że z wielką przyjemnością kupimy i prosiliśmy o podanie modelu drukarki. Państwo odpisaliście 25 kwietnia wskazując konkretny model, odpisaliśmy że z wielką przyjemnością zakupimy tylko proszę otworzyć terapię grupową. Do tej pory terapia nie została otwarta więc nie zakupiliśmy tej drukarki. Cała korespondencja jest u Pani Pełnomocnik ds. profilaktyki i przeciwdziałania uzależnieniom.
- Radny Szyszko powiedział, że przy poprzednim umorzeniu mieliśmy dużo obiekcji. Jako reprezentanci mieszkańców naszego Miasta zgłaszaliśmy to, czego mieszkańcom w naszym szpitalu brakuje. jest nam bardzo przykro jeśli dzieci z jakimś urazem muszą być odwożone na Białystok. Nie wiem czy poprzednie nasze zastrzeżenia zostały zrobione. Można odbić piłeczkę i powiedzieć, że to NFZ tego nie robi. Chcielibyśmy jednak pozyskać od Państwa opinie co robicie żeby zapewnić mieszkańcom takie podstawowe rzeczy. Przez tyle lat można było robić tu proste operacje, mówicie Państwo o modernizacji bloku operacyjnego i znowu będziemy dzieci z wyrostkiem, skręceniem czy jakąkolwiek kontuzją odwozić na Białystok. To jest ponad 90 km. Rodzice jeżdżą, dziecko po drodze cierpi. Jest to dla nas nielogiczne.
Radny Krzysztof Szyszko dodał, że również chcielibyśmy różne „cuda niewidy” w naszej działalności, ale są takie rzeczy, które dotykają bardzo duże grupę ludzi z Miasta. Jest coraz więcej klubów sportowych i coraz więcej dzieci z kontuzją. W XXI wieku żeby w naszym szpitalu nie można było udzielić dziecku pierwszej pomocy, to szok.
- Dyrektor powiedział, że również uważa że w XXI wieku jest to niedopuszczalne, ale są to przepisy o których mówią Konsultanci Wojewódzcy i Krajowi i my musimy się tych przepisów trzymać. Nie mamy możliwości udzielania pomocy chirurgicznej dzieciom. Nie mamy chirurgów dziecięcych
- Radna Teresa Milewska zapytała o to dlaczego nie możecie Państwo udzielać pomocy chirurgicznej dzieciom?
- Dyrektor SPZOZ odpowiedział, że zabraniają tego Konsultanci Wojewódzcy. Trzeba odwozić dzieci na chirurgie dziecięca do DSK. Nie ma nigdzie więcej chirurgów dziecięcych. Taka jest rzeczywistość. Konsultanci zabraniają leczyć chirurgicznie dzieci w szpitalach powiatowych, tylko w specjalistycznych. Żaden lekarz chirurg nie podejmie się leczenia dziecka, mimo że do tej pory to robił, ze względu na przepisy które mu tego zabraniają. To są przepisy odgórne tylko w przypadku ratowania życia.
- Pani Bąk zwróciła się do radnego Krzysztofa Szyszko, wyjaśniając że chcąc mówić o funkcjonowaniu szpitala trzeba wiedzieć skąd szpital bierze pieniądze. Szpital bierze pieniądze z funduszu. Jak przyszłam do pracy 28 lat temu, to mogliśmy odbierać wszystkie porody na miejscu. Teraz mam nakaz z województwa, że do 36 tygodnia mamy obowiązek odesłać, tylko dlatego że tak są zatrudnieni specjaliści i biorą za to pieniądze. My to potrafimy zrobić ale nie możemy, żebyśmy nie zostali ukarani. To samo dotyczy oddziału dziecięcego. Jeżeli chodzi o służbę zdrowia to „krajówka” podejmuje decyzje, tacy jak my nie mamy na to wpływu. O to się biją konsultanci, szpital wojewódzki, tam są profesorowie, którzy chcą mieć pracę. My chcemy mieć szpital i zapewnić warunki leczenia na jakie pozwala nam województwo. Jeżeli chodzi o szpital, to wszystkie inwestycje wykonywane są z kredytów lub pieniędzy pozyskanych z funduszu zdrowia. Na kupienie sprzętu o jakim tu mówiliśmy przeznaczyliśmy więcej niż miasto przeznacza na inwestycje w mieście. Dlaczego ponosimy te koszty? Można by było przeznaczyć te środki na pacjentów, nasze zarobki są niewielkie, nie mamy „trzynastek”, nie mamy nagród. Pracujemy bo chcemy pracować. Myślę, że gdybyśmy częściej rozmawiali jak to funkcjonuje, to może pomoc byłaby większa. Jeśli mały Mielnik więcej nam pomaga, rozumiem że to jest bogata gmina, ale w Siemiatyczach mieszka 15 tys. mieszkańców. Doceniamy to że umarzany był podatek. Rozumiem że tak emocjonalnie Pan Szyszko podchodzi do tego, ale żeby mówić to trzeba zrozumieć jak ten szpital funkcjonuje, skąd bierze pieniądze i co możemy wykonywać tutaj. Służba zdrowia w całym kraju kiepsko funkcjonuje. Nie nasza wina że nie jesteśmy już budżetówką. Kiedyś były pobory takie jak nauczycieli, a nawet wyższe. Mamy tylko pieniądze za zabiegi i za pacjentów. Możecie mieć do nas zastrzeżenia, ale staramy się. Prosimy, żebyście się Państwo postarali i zrozumieli jak ten szpital funkcjonuje i że nie jesteśmy w stanie spłacić kredytów z pieniędzy które otrzymujemy z NFZ. Sala cięć cesarskich nie jest żadnym wymysłem. W 2014 r. jest taki wymóg, jeśli nie będzie takiej sali nie będzie też oddziału. Jeżeli chodzi o ten oddział, to podejrzewam że nikt nie ma zastrzeżeń do funkcjonowania tego oddziału, chyba ze jakieś pojedyncze osoby, bo to zdarza się wszędzie.
- Radny Krzysztof Szyszko stwierdził, że nie powiedział, że szpital funkcjonuje źle. Dla pracowników szpitala jestem pełen uznania za to co robicie. Powiedziałem tylko, że dla mnie jest nielogiczne odsyłanie chorego dziecka 90 km stąd. Rozumiem wszystko, bo identyczna jest sytuacja nasza. Przez nasze miasto biegnie droga krajowa nr „19” i to nikogo nie interesuje, że jest to droga krajowa. Na nas spadają gromy że na tej drodze nie jest bezpiecznie, że przez tą drogę nie da się przejść itd. My oczekujemy, że powiecie że protestowaliście w jakiś sposób. Nie możecie osiągnąć „tego” ale zrobiliście „to”. My jesteśmy w stanie spojrzeć mieszkańcom w oczy i powiedzieć że protestowaliśmy, nagłaśnialiśmy sprawę czy wysyłaliśmy pisma. My nie mamy informacji o tym, że coś z tym robiliście. Zapraszam na najbliższą Komisję, żebyście mogli Państwo przedstawić swoje bolączki. Ja przekazuję „bolączki” od mieszkańców Miasta.
- Radna Walentyna Kożuchowska powiedział, że był Pan wcześniej na spotkaniu gdzie była mowa o zlikwidowanych poradniach specjalistycznych. Mieszkańcy Siemiatycz w dalszym ciągu dopominają się o poradnie, szczególnie o poradnię endokrynologiczną. Powiedziano mi, iż mamy rodowitego Siemiatyczanina, który jest specjalistą w tej dziedzinie i najprawdopodobniej od przyszłego roku chętnie by przyjeżdżał do Siemiatycz przynajmniej jeden raz w tygodniu. Z tymi schorzeniami są ludzie starsi. Zależy nam bardzo na naszym szpitalu, na naszych koleżankach – pracownicach. Wszyscy o tym wiemy, że wynagrodzenia pracowników są bardzo małe. Dobrze, że w ogóle szpital jeszcze funkcjonuje. Sytuacja jaka jest w szpitalu też nas boli. Ale proszę też wyjść do mieszkańców naszego Miasta z tymi naszymi wnioskami o które prosimy, o poradnię endokrynologiczną i sportową. Prosimy o uwzględnienie naszych próśb.
- Radny Roman Zdrojewski stwierdził, że „27 marca dyrektor ZOZ spotkał się z nami na sesji, mówiliśmy wtedy o tych poradniach. Powiedział Pan że postara się coś z tym zrobić. Wy chcecie coś od nas, ale tez jesteście dla ludzi i wyciągnijcie z tego wnioski. Nie będziemy sugerować Burmistrzowi co ma zrobić z podatkiem, bo to jest jego decyzja.
Jeżeli wywołał nas Pan do tablicy to mamy też swoje żale, które chcemy Panu przekazać i Pan powinien wpływać na swoją kadrę też, w taki sposób żeby nasze społeczeństwo było zadowolone z leczenia w naszym szpitalu. Chyba wie Pan o co chodzi. Byłem u Pana osobiście i po raz drugi zostałem potraktowany jak śmieć”.
- Dyrektor podziękował za umorzone podatki w latach ubiegłych. Powiedział, że SPZOZ otrzymał również dotację z Gminy Mielnik w wysokości 250 tys. zł. Jeśli chodzi o zakup czegoś potrzebnego do szpitala to pieniądze z umorzonego podatku na pewno nie są przejadane. Zwracałem się już kilkakrotnie do Pana Burmistrza o jakieś dotacje, to ale zostawałem bez odpowiedzi, albo tak jak ostatnio zwróciliśmy się o 3,5 tys. na zakup sprzętu multimedialnego do Poradni Uzależnień, niestety dostaliśmy odpowiedź, że nie dostaniemy pieniędzy z „kapslowego” ponieważ nie ma takiej poradni. Wolałbym żeby został umorzony podatek, a my te pieniądze przeznaczymy na jakiś określony cel i poinformujemy, na zakup czego zostały przeznaczone.
- Burmistrz powiedział, że jeśli chodzi o terapię zajęciową, to napisaliście Państwo 28 lutego pismo z prośbą o zakup drukarki multimedialnej, 20 marca odpisaliśmy, że z wielką przyjemnością kupimy i prosiliśmy o podanie modelu drukarki. Państwo odpisaliście 25 kwietnia wskazując konkretny model, odpisaliśmy że z wielką przyjemnością zakupimy tylko proszę otworzyć terapię grupową. Do tej pory terapia nie została otwarta więc nie zakupiliśmy tej drukarki. Cała korespondencja jest u Pani Pełnomocnik ds. profilaktyki i przeciwdziałania uzależnieniom.
- Radny Szyszko powiedział, że przy poprzednim umorzeniu mieliśmy dużo obiekcji. Jako reprezentanci mieszkańców naszego Miasta zgłaszaliśmy to, czego mieszkańcom w naszym szpitalu brakuje. jest nam bardzo przykro jeśli dzieci z jakimś urazem muszą być odwożone na Białystok. Nie wiem czy poprzednie nasze zastrzeżenia zostały zrobione. Można odbić piłeczkę i powiedzieć, że to NFZ tego nie robi. Chcielibyśmy jednak pozyskać od Państwa opinie co robicie żeby zapewnić mieszkańcom takie podstawowe rzeczy. Przez tyle lat można było robić tu proste operacje, mówicie Państwo o modernizacji bloku operacyjnego i znowu będziemy dzieci z wyrostkiem, skręceniem czy jakąkolwiek kontuzją odwozić na Białystok. To jest ponad 90 km. Rodzice jeżdżą, dziecko po drodze cierpi. Jest to dla nas nielogiczne.
Radny Krzysztof Szyszko dodał, że również chcielibyśmy różne „cuda niewidy” w naszej działalności, ale są takie rzeczy, które dotykają bardzo duże grupę ludzi z Miasta. Jest coraz więcej klubów sportowych i coraz więcej dzieci z kontuzją. W XXI wieku żeby w naszym szpitalu nie można było udzielić dziecku pierwszej pomocy, to szok.
- Dyrektor powiedział, że również uważa że w XXI wieku jest to niedopuszczalne, ale są to przepisy o których mówią Konsultanci Wojewódzcy i Krajowi i my musimy się tych przepisów trzymać. Nie mamy możliwości udzielania pomocy chirurgicznej dzieciom. Nie mamy chirurgów dziecięcych
- Radna Teresa Milewska zapytała o to dlaczego nie możecie Państwo udzielać pomocy chirurgicznej dzieciom?
- Dyrektor SPZOZ odpowiedział, że zabraniają tego Konsultanci Wojewódzcy. Trzeba odwozić dzieci na chirurgie dziecięca do DSK. Nie ma nigdzie więcej chirurgów dziecięcych. Taka jest rzeczywistość. Konsultanci zabraniają leczyć chirurgicznie dzieci w szpitalach powiatowych, tylko w specjalistycznych. Żaden lekarz chirurg nie podejmie się leczenia dziecka, mimo że do tej pory to robił, ze względu na przepisy które mu tego zabraniają. To są przepisy odgórne tylko w przypadku ratowania życia.
- Pani Bąk zwróciła się do radnego Krzysztofa Szyszko, wyjaśniając że chcąc mówić o funkcjonowaniu szpitala trzeba wiedzieć skąd szpital bierze pieniądze. Szpital bierze pieniądze z funduszu. Jak przyszłam do pracy 28 lat temu, to mogliśmy odbierać wszystkie porody na miejscu. Teraz mam nakaz z województwa, że do 36 tygodnia mamy obowiązek odesłać, tylko dlatego że tak są zatrudnieni specjaliści i biorą za to pieniądze. My to potrafimy zrobić ale nie możemy, żebyśmy nie zostali ukarani. To samo dotyczy oddziału dziecięcego. Jeżeli chodzi o służbę zdrowia to „krajówka” podejmuje decyzje, tacy jak my nie mamy na to wpływu. O to się biją konsultanci, szpital wojewódzki, tam są profesorowie, którzy chcą mieć pracę. My chcemy mieć szpital i zapewnić warunki leczenia na jakie pozwala nam województwo. Jeżeli chodzi o szpital, to wszystkie inwestycje wykonywane są z kredytów lub pieniędzy pozyskanych z funduszu zdrowia. Na kupienie sprzętu o jakim tu mówiliśmy przeznaczyliśmy więcej niż miasto przeznacza na inwestycje w mieście. Dlaczego ponosimy te koszty? Można by było przeznaczyć te środki na pacjentów, nasze zarobki są niewielkie, nie mamy „trzynastek”, nie mamy nagród. Pracujemy bo chcemy pracować. Myślę, że gdybyśmy częściej rozmawiali jak to funkcjonuje, to może pomoc byłaby większa. Jeśli mały Mielnik więcej nam pomaga, rozumiem że to jest bogata gmina, ale w Siemiatyczach mieszka 15 tys. mieszkańców. Doceniamy to że umarzany był podatek. Rozumiem że tak emocjonalnie Pan Szyszko podchodzi do tego, ale żeby mówić to trzeba zrozumieć jak ten szpital funkcjonuje, skąd bierze pieniądze i co możemy wykonywać tutaj. Służba zdrowia w całym kraju kiepsko funkcjonuje. Nie nasza wina że nie jesteśmy już budżetówką. Kiedyś były pobory takie jak nauczycieli, a nawet wyższe. Mamy tylko pieniądze za zabiegi i za pacjentów. Możecie mieć do nas zastrzeżenia, ale staramy się. Prosimy, żebyście się Państwo postarali i zrozumieli jak ten szpital funkcjonuje i że nie jesteśmy w stanie spłacić kredytów z pieniędzy które otrzymujemy z NFZ. Sala cięć cesarskich nie jest żadnym wymysłem. W 2014 r. jest taki wymóg, jeśli nie będzie takiej sali nie będzie też oddziału. Jeżeli chodzi o ten oddział, to podejrzewam że nikt nie ma zastrzeżeń do funkcjonowania tego oddziału, chyba ze jakieś pojedyncze osoby, bo to zdarza się wszędzie.
- Radny Krzysztof Szyszko stwierdził, że nie powiedział, że szpital funkcjonuje źle. Dla pracowników szpitala jestem pełen uznania za to co robicie. Powiedziałem tylko, że dla mnie jest nielogiczne odsyłanie chorego dziecka 90 km stąd. Rozumiem wszystko, bo identyczna jest sytuacja nasza. Przez nasze miasto biegnie droga krajowa nr „19” i to nikogo nie interesuje, że jest to droga krajowa. Na nas spadają gromy że na tej drodze nie jest bezpiecznie, że przez tą drogę nie da się przejść itd. My oczekujemy, że powiecie że protestowaliście w jakiś sposób. Nie możecie osiągnąć „tego” ale zrobiliście „to”. My jesteśmy w stanie spojrzeć mieszkańcom w oczy i powiedzieć że protestowaliśmy, nagłaśnialiśmy sprawę czy wysyłaliśmy pisma. My nie mamy informacji o tym, że coś z tym robiliście. Zapraszam na najbliższą Komisję, żebyście mogli Państwo przedstawić swoje bolączki. Ja przekazuję „bolączki” od mieszkańców Miasta.
- Radna Walentyna Kożuchowska powiedział, że był Pan wcześniej na spotkaniu gdzie była mowa o zlikwidowanych poradniach specjalistycznych. Mieszkańcy Siemiatycz w dalszym ciągu dopominają się o poradnie, szczególnie o poradnię endokrynologiczną. Powiedziano mi, iż mamy rodowitego Siemiatyczanina, który jest specjalistą w tej dziedzinie i najprawdopodobniej od przyszłego roku chętnie by przyjeżdżał do Siemiatycz przynajmniej jeden raz w tygodniu. Z tymi schorzeniami są ludzie starsi. Zależy nam bardzo na naszym szpitalu, na naszych koleżankach – pracownicach. Wszyscy o tym wiemy, że wynagrodzenia pracowników są bardzo małe. Dobrze, że w ogóle szpital jeszcze funkcjonuje. Sytuacja jaka jest w szpitalu też nas boli. Ale proszę też wyjść do mieszkańców naszego Miasta z tymi naszymi wnioskami o które prosimy, o poradnię endokrynologiczną i sportową. Prosimy o uwzględnienie naszych próśb.
- Radny Roman Zdrojewski stwierdził, że „27 marca dyrektor ZOZ spotkał się z nami na sesji, mówiliśmy wtedy o tych poradniach. Powiedział Pan że postara się coś z tym zrobić. Wy chcecie coś od nas, ale tez jesteście dla ludzi i wyciągnijcie z tego wnioski. Nie będziemy sugerować Burmistrzowi co ma zrobić z podatkiem, bo to jest jego decyzja.
Jeżeli wywołał nas Pan do tablicy to mamy też swoje żale, które chcemy Panu przekazać i Pan powinien wpływać na swoją kadrę też, w taki sposób żeby nasze społeczeństwo było zadowolone z leczenia w naszym szpitalu. Chyba wie Pan o co chodzi. Byłem u Pana osobiście i po raz drugi zostałem potraktowany jak śmieć”.
- Dyrektor ZOZ powiedział że mówił to już kilkakrotnie, „powiedziała o tym też Pani Teresa Bąk – Przewodnicząca Solidarności, szpital jest finansowany przez NFZ i nie możemy uruchomić poradni jeśli nie ma finansowania. Następne kontraktowanie będzie pod koniec 2014 roku i tutaj też prośba to Państwa jako mieszkańców powiatu Siemiatyckiego petycję do Funduszu Zdrowia, żeby wzięli pod uwagę powiat siemiatycki przy kontraktowaniu. Jeśli przy kontraktowaniu nie powiatu siemiatyckiego na liście to nie ma po co startować. Jeździmy z Panem Starostą do Dyrektora Funduszu Narodowego z prośbą żeby jak najwięcej zakresów było na powiat siemiatycki. Muszą Państwo wziąć pod uwagę, że często te zakresy są na grupy powiatów. NFZ kontraktuje na powiat hajnowski, siemiatycki i podlaski. Te trzy powiaty wrzucane są do jednego worka i dostaje tylko jeden powiat. Pani radna powiedział, że fajnie byłoby gdyby przyjeżdżał specjalista raz w tygodniu. Ale nie ma takiej możliwości. Trzeba zapewnić obsadę na minimum 3 razy w tygodniu po 4 godziny. Który z powiatów da 4 razy w tygodniu to wygrywa, a może ktoś dać 5 razy w tygodniu po 8 godzin. To jest konkurs i my nie mamy na to wpływu. Są pewne zasady i jeśli Fundusz ogłosi na jeden powiat i tylko my wystartujemy to my otrzymujemy kontrakt. Takie są reguły. Jesteśmy wrzuceni do tego samego worka co prywatne jednostki i z nimi konkurujemy. Jest wiele rozporządzeń, które mówią w jakich przypadkach możemy przyjąć pacjenta, a kiedy możemy go leczyć. Jesteśmy najdalej położonym powiatem od Białegostoku, mamy dwie karetki, które non stop kursują, może to potwierdzić Antoni Kosieradzki który jest naszym pracownikiem. Taka jest rzeczywistość w której musimy się odnaleźć, stąd nasza prośba o umorzenie podatku, który nie jest przejadany ale jest przeznaczany na konkretne cele”.
- Witold Berski poruszył temat chirurgii dziecięcej. Radny powiedział, że „niedawno był taki przepadek, że dziecko znalazło się w szpitalu z zapaleniem wyrostka. W szpitalu stwierdzona że trzeba operować, ale karetka będzie dostępna za trzy godziny. Co maja robić wtedy rodzice, gdy dziecko wije się z bólu?”
Radny zapytał tez o to czy tylko Mielnik wspomaga finansowo szpital, bo tak to zrozumiał. Radny zapytał o to czy ZOZ występuje do innych gmin o dofinansowanie?
Radny Berski zapytał o to co dalej z przeniesieniem pogotowia, czy są prowadzone jakieś rozmowy i kiedy to nastąpi?
- Dyrektor SPZOZ odpowiedział, że konsultantem w sprawie chirurgii dziecięcej jest docent Dębek i to z nim należy rozmawiać na temat, które dzieci możemy odwieść, a które możemy leczyć w naszym szpitalu. Żaden lekarz w dzisiejszych czasach, w czasach komisji orzekających o zdarzeniach medycznych nie podejmie działania niezgodnego z tym co mówi konsultant, ponieważ odpowiada za to swoją głową. Jeśli chodzi o budynek pogotowia to o odpowiedź poproszę Panią Radomską.
- Witold Berski poruszył temat chirurgii dziecięcej. Radny powiedział, że „niedawno był taki przepadek, że dziecko znalazło się w szpitalu z zapaleniem wyrostka. W szpitalu stwierdzona że trzeba operować, ale karetka będzie dostępna za trzy godziny. Co maja robić wtedy rodzice, gdy dziecko wije się z bólu?”
Radny zapytał tez o to czy tylko Mielnik wspomaga finansowo szpital, bo tak to zrozumiał. Radny zapytał o to czy ZOZ występuje do innych gmin o dofinansowanie?
Radny Berski zapytał o to co dalej z przeniesieniem pogotowia, czy są prowadzone jakieś rozmowy i kiedy to nastąpi?
- Dyrektor SPZOZ odpowiedział, że konsultantem w sprawie chirurgii dziecięcej jest docent Dębek i to z nim należy rozmawiać na temat, które dzieci możemy odwieść, a które możemy leczyć w naszym szpitalu. Żaden lekarz w dzisiejszych czasach, w czasach komisji orzekających o zdarzeniach medycznych nie podejmie działania niezgodnego z tym co mówi konsultant, ponieważ odpowiada za to swoją głową. Jeśli chodzi o budynek pogotowia to o odpowiedź poproszę Panią Radomską.
- Pani Elżbieta Radomska powiedziała, że budynek po pogotowiu będzie wyremontowany. „Podpisaliśmy już umowę przedwstępną z wojewódzkim pogotowiem w tym zakresie żeby pogotowie do nas wróciło. Mamy już projekty na remont i na początku roku zostanie ogłoszony przetarg na wyremontowanie tego budynku”.
- Głos zabrała Pani Melania Grygoruk, zwróciła się do Dyrektora SPZOZ z informacją, że ponad rok temu podjęła próbę zebrania podpisów, „mam ich ponad 500, pomagają mi znajomi z całego powiatu w sprawie poradni endokrynologicznej. Jestem w stanie zaoferować swoją pomoc. Mogę do NFZ i Ministra Zdrowia opisać swoja piętnastoletnią walkę z chorobą. Tylko dlatego, że wystąpiłam w programie TVN „Rozmowy w toku” u Pani Ewy Drzyzgi ja żyję. To co mi powiedziano w Katowicach w Klinice i to co mi powiedziano w Warszawie w szpitalu Klinicznym gdzie leżałam na diagnostyce, pierwsze pytanie czy u was nie endokrynologa? Gdyby endokrynolog się za to wziął to Pani by u nas się wylądowała. Nie mam szansy dostać się do specjalisty państwowo, tak jak tego potrzebuję raz na trzy miesiące. Korzystam z uprzejmości prywatnej Kliniki w Katowicach, która mnie prowadzi. Kiedy byłam na wizycie poszpitalnej w szpitalu klinicznym w Warszawie, Pani doktor poradził poradziła mi żebym zapisała się na kolejną wizytę, ponieważ są już zapisy na styczeń. Zanim doszłam z gabinetu do rejestracji (jakieś 5 metrów) mogłam zapisać się na 20 lipca. Jest mi potrzebny endokrynolog. Żebym mogła wziąć receptę na lek refundowany to muszę jechać do Katowic do lekarza specjalisty. Inny lekarz mi nie może takiej recepty wypisać, żeby lek był refundowany. Mało tego nie można u nas wykonać badań. Można wykonać tylko hormon tarczycy i tylko wtedy kiedy lekarz rodzinny raz w roku da skierowanie na takie badania. To jest paranoja. Nie wiem co mi jest bo nie mogę zrobić badań w Siemiatyczach. Przypominam sobie jak jeden z lekarzy w Siemiatyczach powiedział mi że to że mam niski cukier nie oznacza że nie mogę mieć cukrzycy. Zdziwiłam się, ale po latach okazało się że jest to jakiś problem metaboliczny, ale w Siemiatyczach tego nie można wykryć bo nie robi się insuliny, a chodzi tylko o zrobienie takiego badania jak glukoza z insuliną. Panie Dyrektorze ja oferuję swoją pomoc, mogę opisać swoją piętnastoletnią walkę z chorobą. Taka poradnia jest w Siemiatyczach potrzebna. Znam osobiście ludzi, którzy dojeżdżają do Zabrza po to żeby się leczyć. Publicznie to deklaruję, że jeśli tylko mogę w ten sposób pomóc, mogę opisać, mogę pomóc.
- Głos zabrał Radosław Kondraciuk powiedział, że jako mieszkaniec może stwierdzić, iż można zarzucić pewne rzeczy szpitalowi. „W ostatnim czasie miała miejsce sytuacja, że małe dziecko trafiło no izbę przyjęć z bolącym uchem, i co lekarz powiedział, ze nie ma czym zajrzeć. Nie mówię tego złośliwie ale jest to kompromitacja dla szpitala”.
- Radna Milewska poruszyła temat pogotowia i zapytała w jaki sposób karetka będzie wyjeżdżała ze szpitala. Wbić się na „19” jest bardzo trudno. Zgłaszaliśmy projekt wybudowania wyjazdu spod szpitala na Legionów Piłsudskiego obok Starostwa. Czy ta sprawa jest w rozważaniach, czy Powiat rozmawiał z Panem na ten temat.
- Burmistrz odpowiedział, że otrzymał odpowiedź negatywną z sugestią żeby zrobić światła na skrzyżowaniu z ulicą Żwirki i Wigury.
- Radny Szyszko stwierdził, że jest to kpina.
- Głos zabrała Pani Melania Grygoruk, zwróciła się do Dyrektora SPZOZ z informacją, że ponad rok temu podjęła próbę zebrania podpisów, „mam ich ponad 500, pomagają mi znajomi z całego powiatu w sprawie poradni endokrynologicznej. Jestem w stanie zaoferować swoją pomoc. Mogę do NFZ i Ministra Zdrowia opisać swoja piętnastoletnią walkę z chorobą. Tylko dlatego, że wystąpiłam w programie TVN „Rozmowy w toku” u Pani Ewy Drzyzgi ja żyję. To co mi powiedziano w Katowicach w Klinice i to co mi powiedziano w Warszawie w szpitalu Klinicznym gdzie leżałam na diagnostyce, pierwsze pytanie czy u was nie endokrynologa? Gdyby endokrynolog się za to wziął to Pani by u nas się wylądowała. Nie mam szansy dostać się do specjalisty państwowo, tak jak tego potrzebuję raz na trzy miesiące. Korzystam z uprzejmości prywatnej Kliniki w Katowicach, która mnie prowadzi. Kiedy byłam na wizycie poszpitalnej w szpitalu klinicznym w Warszawie, Pani doktor poradził poradziła mi żebym zapisała się na kolejną wizytę, ponieważ są już zapisy na styczeń. Zanim doszłam z gabinetu do rejestracji (jakieś 5 metrów) mogłam zapisać się na 20 lipca. Jest mi potrzebny endokrynolog. Żebym mogła wziąć receptę na lek refundowany to muszę jechać do Katowic do lekarza specjalisty. Inny lekarz mi nie może takiej recepty wypisać, żeby lek był refundowany. Mało tego nie można u nas wykonać badań. Można wykonać tylko hormon tarczycy i tylko wtedy kiedy lekarz rodzinny raz w roku da skierowanie na takie badania. To jest paranoja. Nie wiem co mi jest bo nie mogę zrobić badań w Siemiatyczach. Przypominam sobie jak jeden z lekarzy w Siemiatyczach powiedział mi że to że mam niski cukier nie oznacza że nie mogę mieć cukrzycy. Zdziwiłam się, ale po latach okazało się że jest to jakiś problem metaboliczny, ale w Siemiatyczach tego nie można wykryć bo nie robi się insuliny, a chodzi tylko o zrobienie takiego badania jak glukoza z insuliną. Panie Dyrektorze ja oferuję swoją pomoc, mogę opisać swoją piętnastoletnią walkę z chorobą. Taka poradnia jest w Siemiatyczach potrzebna. Znam osobiście ludzi, którzy dojeżdżają do Zabrza po to żeby się leczyć. Publicznie to deklaruję, że jeśli tylko mogę w ten sposób pomóc, mogę opisać, mogę pomóc.
- Głos zabrał Radosław Kondraciuk powiedział, że jako mieszkaniec może stwierdzić, iż można zarzucić pewne rzeczy szpitalowi. „W ostatnim czasie miała miejsce sytuacja, że małe dziecko trafiło no izbę przyjęć z bolącym uchem, i co lekarz powiedział, ze nie ma czym zajrzeć. Nie mówię tego złośliwie ale jest to kompromitacja dla szpitala”.
- Radna Milewska poruszyła temat pogotowia i zapytała w jaki sposób karetka będzie wyjeżdżała ze szpitala. Wbić się na „19” jest bardzo trudno. Zgłaszaliśmy projekt wybudowania wyjazdu spod szpitala na Legionów Piłsudskiego obok Starostwa. Czy ta sprawa jest w rozważaniach, czy Powiat rozmawiał z Panem na ten temat.
- Burmistrz odpowiedział, że otrzymał odpowiedź negatywną z sugestią żeby zrobić światła na skrzyżowaniu z ulicą Żwirki i Wigury.
- Radny Szyszko stwierdził, że jest to kpina.
- Wiceprzewodniczący Rady zwrócił się do dyrektora SPZOZ i Pani Teresy Bąk, że jeśli chodzi o zarządzenie szpitala to nie musimy się na tym znać. Osobiście byłem na izbie przyjęć i czekałam na lekarza półtorej godziny. Jestem po dwóch zawałach, czyli człowiekiem wysokiego ryzyka. Uzyskałem informację, że lekarz jest na obchodzie. Przede mną siedział mężczyzna z migotaniem przedsionków, z bólem i tez czekał. Czy w naszym szpitalu leczą się tylko mieszkańcy miasta Siemiatycze i z gminy Mielnik, bo tylko oni dali pieniądze na szpital. Czy pozostali wójtowie zostali poproszeni o pieniądze? Nic na ten temat nie wiadomo. Mam taką informację z różnych gmin, że nikt ze szpitala nie rozmawiał z wójtami.
Wiceprzewodniczący powiedział, że słyszał też, że badania ochotniczej straży pożarnej nie doszły do skutku w szpitalu, ponieważ były wygórowane ceny i musieli się przenieść gdzieś indziej.
Wiceprzewodniczący powiedział też, że w marcu zgłaszał prośbę, żeby na izbie przyjęć była woda, minęło kilka miesięcy i wody nadal nie ma.
Czy został zasypany basen. Ziemia była wywożona z ulicy Żeromskiego i nie było gdzie jej wywieść, a można było przecież zasypać nią ten basen.
- Dyrektor SP ZOZ jeśli chodzi o lekarza na izbie przyjęć to również to jest błąd NFZ. Lekarz na izbie przyjęć nie jest kontraktowany. Na izbę przyjęć przychodzi lekarz z konkretnego oddziału jeśli jest potrzebna pomoc. Często jest tak, że trzeba poczekać. Lekarz nie może zostawić jednego pacjenta żeby iść do drugiego. Izba przyjęć opłacana jest ryczałtowo dosyć marnie 1600 zł dziennie za izbę przyjęć na której pracuje 14 pielęgniarek i ratownicy medyczni. Nie stać nas na to, żeby zatrudnić lekarza który byłby tylko i wyłącznie na izbie przyjęć. Jeśli chodzi o basen to jest on w trakcie zasypywania. Wykonujemy aktualnie trzy remonty i wywozimy tu czysty gruz budowlany, dzięki czemu teren będzie utwardzony.
Jeśli chodzi o badania ochotniczej straży pożarnej, to do tej kwestii odnosiłem się już na łamach „Głosu Siemiatycz”. Firma prywatna, która składa ofertę jest bardziej korzystna. My jako jednostka publiczna nie możemy pozwolić sobie na to, żeby jakiegokolwiek badania zgodnego z rozporządzeniem nie zrobić. Dlatego nasza cena była wyższa. Nie mogliśmy zrobić niższej ceny.
Jeśli chodzi o spotkania z wójtami to Pani Elżbieta Radomska z doktorem Prochowiczem objechali wszystkie gminy.
- Głos zabrała Pani Elżbieta Radomska informując zebranych, iż w ubiegłym roku razem z Doktorem Prochowiczem – Zastępcą dyrektora ds. lecznictwa pozwolili sobie objechać wszystkie gminy i wszędzie złożyć pisemną prośbę o wsparcie finansowe. Jeśli nie finansowe to zakup sprzętu. „Nie było żadnego odzewu ze strony wójtów.
Jeśli chodzi o otwarcie „terapii grupowej” to jesteśmy w trakcie, ale dopiero w momencie wyremontowania budynku pogotowia będziemy mogli ruszyć. Otrzymaliśmy tablicę z gminy Milejczyce, o którą prosiliśmy. Mamy tez zapewnienie z innych gmin, że otrzymamy to o co prosiliśmy na terapię. Żeby uruchomić „terapię grupową” musimy mieć najpierw sprzęt. Na pewno ruszymy, ponieważ taka deklaracja z naszej strony padła. Na to potrzeba czasu. Niestety będzie to dopiero około kwietnia przyszłego roku”.
- Wiceprzewodniczący Rady zapytał jeszcze o budynek na ulicy Pałacowej. „Proszę powiedzieć jak to wygląda z zatrudnianiem lekarzy z Białegostoku na dyżury. Pani Teresa Bąk zdaje się powiedział, że lekarze, specjaliści z Białegostoku chcą mieć pracę, czy to ma coś z tym wspólnego. Leżąc na oddziale pytam takiego lekarza o coś, a on mi odpowiada, że ja pana nie leczę. To po co oni przyjeżdżają. Czy nie można naszych lekarzy zatrudnić. Nasi lekarze twierdzą że zostali odsunięci od dyżurów, ponieważ gdzieś jeszcze pracują. Proszę wyciągnąć wnioski i zatrudnić naszych miejscowych lekarzy i nie płacić za dojazd z Białegostoku.
- Dyrektor SPZOZ stwierdził, że było już mówione o przebudowie budynku na ulicy Pałacowej. Przebudowa i zmiana sposobu użytkowania budynku przy ulicy Płacowej z przeznaczeniem na poradnię rehabilitacji i fizykoterapii. Inwestycja ta została zakończona. W tej chwili jesteśmy w trakcie doprowadzania gazu i po wszystkich odbiorach rehabilitacja w nowym miejscu zostanie uruchomiona.
Jeśli chodzi o lekarzy, którzy dyżurują, to miesiąc ma średnio 30 dni i te wszystkie dni trzeba obsadzić lekarzami. Gdyby zapoznał się Pan z kodeksem pracy i z tym ze po dyżurze trzeba mieć wolne. Obsada musiałaby być duża. Posiłkujemy się lekarzami przyjeżdżającymi do nas z innych miast, nie tylko Białegostoku ale też z Bielska Podlaskiego.
Jeśli chodzi o tych lekarzy o których Pan mówił, to oni nie dyżurują ponieważ oni pracują tylko w ciągu dnia. Dyżur lekarza zatrudnionego na umowę o prace kosztuje trzy razy tyle co dyżur lekarza na kontrakcie, który do nas przyjeżdża. Wolimy żeby lekarze zatrudnieni na umowę o pracę leczyli pacjentów w ordynacji dziennej.
- Pani Teresa Bąk powiedział, że nie można traktować wszystkich zbiorowo. Jeśli jeden urzędnik jest niemiły, to nie można powiedzieć, że wszyscy są tacy. Przyszliśmy dzisiaj do was jako mieszkańcy, więc to wy jesteście na moich usługach. Mam prośbę, że jeśli ktoś robi coś źle w szpitalu, czy jest to lekarz czy pielęgniarka proszę nie stosować zbiorowej odpowiedzialności. Jest procedura i trzeba się poskarżyć. ja mogę odpowiadać za Panie, bo większość u nas na oddziale leżała, czy wszyscy byliście niezadowoleni z naszych usług. Nie ma tak że jeśli zdarzy się kilku pacjentów niezadowolonych, bo zdarza się tez tak i w szkole i w urzędzie, to nie obwiniajcie całego szpitala. Chyba żadnej instytucji rząd nie dołożył tyle co dla szpitali.
Pani Teresa Bąk zwróciła się do Wiceprzewodniczącego, powiedziała, że jest Pan przecież w radzie społecznej szpitala i był Pan na wszystkich spotkaniach, zatem nie rozumiem skąd te pytania o budynek na Pałacowej czy pogotowie. To było wszystko omawiane.
- Wiceprzewodniczący powiedział, że pytał poprzednio jak się zaczynał remont. Nie rozumiem dlaczego sobie coś wytykamy. Nie wrzucam wszystkich do jednego wora. Będąc na chirurgii to doktor Prochowicz nawet w nocy pomógł. Nie mówię że wszyscy lekarze są źli. Mówię tylko że czekałem na lekarza półtorej godziny, co nie powinno się zdarzyć.
- Pani Teresa Bąk stwierdziła, że na szczęście jest okres noworoczny. Oczyściliśmy sobie dzisiaj trochę atmosferę, a przyszliśmy dzisiaj do Państwa z prośbą, nie z żądaniem, nie z wytykaniem. Jeżeli robimy jakieś błędy, a na pewno tak się zdarza to przepraszamy. Z mojej strony to nie sadzę bo do siebie nie mam żadnych zarzutów. Przyszliśmy z prośbą, jeżeli możecie nas wspomóc to wspomóżcie. Te pieniądze na pewno nie będą przejedzone. Każda gmina odpowiada za siebie. W szpitalu ciągle czegoś brakuje, ale to nie jest nasza wina
- Burmistrz na zakończenie stwierdził, że mówimy o tym samym. Pani przewodnicząca reprezentuje związki zawodowe, czyli pracowników a radni reprezentują mieszkańców Miasta, którzy ich wybrali. Do radnych wpływają sugestie i bolączki mieszkańców naszego Miasta. Proszę wierzyć ze czasami musimy się tłumaczyć za szpital i parę innych rzeczy i to było dzisiaj tego konsekwencją. Mieszkańcy nie muszą wiedzieć kto odpowiada za szpital, kto za drogę wojewódzką. Mieszkańcy powinni mieć dobre drogi i szpital. Możecie być pewni jednego, że dla nas chodzi o dobro mieszkańców. Podejmując decyzję będziemy się kierować dobrem mieszkańców.
Przewodnicząca podziękowała wszystkim za uwagi. Poprosiła, żeby nie odbierać słów radnych jako ataku, tylko jako głos społeczeństwa. Pewne procedury są w szpitalu, ale mieszkańcy nie muszą o tym wiedzieć.
Przewodnicząca Rady w związku z zakończeniem roku pożyczyła wszystkim wszystkiego dobrego i jeszcze lepszego roku kolejnego.
Wiceprzewodniczący powiedział, że słyszał też, że badania ochotniczej straży pożarnej nie doszły do skutku w szpitalu, ponieważ były wygórowane ceny i musieli się przenieść gdzieś indziej.
Wiceprzewodniczący powiedział też, że w marcu zgłaszał prośbę, żeby na izbie przyjęć była woda, minęło kilka miesięcy i wody nadal nie ma.
Czy został zasypany basen. Ziemia była wywożona z ulicy Żeromskiego i nie było gdzie jej wywieść, a można było przecież zasypać nią ten basen.
- Dyrektor SP ZOZ jeśli chodzi o lekarza na izbie przyjęć to również to jest błąd NFZ. Lekarz na izbie przyjęć nie jest kontraktowany. Na izbę przyjęć przychodzi lekarz z konkretnego oddziału jeśli jest potrzebna pomoc. Często jest tak, że trzeba poczekać. Lekarz nie może zostawić jednego pacjenta żeby iść do drugiego. Izba przyjęć opłacana jest ryczałtowo dosyć marnie 1600 zł dziennie za izbę przyjęć na której pracuje 14 pielęgniarek i ratownicy medyczni. Nie stać nas na to, żeby zatrudnić lekarza który byłby tylko i wyłącznie na izbie przyjęć. Jeśli chodzi o basen to jest on w trakcie zasypywania. Wykonujemy aktualnie trzy remonty i wywozimy tu czysty gruz budowlany, dzięki czemu teren będzie utwardzony.
Jeśli chodzi o badania ochotniczej straży pożarnej, to do tej kwestii odnosiłem się już na łamach „Głosu Siemiatycz”. Firma prywatna, która składa ofertę jest bardziej korzystna. My jako jednostka publiczna nie możemy pozwolić sobie na to, żeby jakiegokolwiek badania zgodnego z rozporządzeniem nie zrobić. Dlatego nasza cena była wyższa. Nie mogliśmy zrobić niższej ceny.
Jeśli chodzi o spotkania z wójtami to Pani Elżbieta Radomska z doktorem Prochowiczem objechali wszystkie gminy.
- Głos zabrała Pani Elżbieta Radomska informując zebranych, iż w ubiegłym roku razem z Doktorem Prochowiczem – Zastępcą dyrektora ds. lecznictwa pozwolili sobie objechać wszystkie gminy i wszędzie złożyć pisemną prośbę o wsparcie finansowe. Jeśli nie finansowe to zakup sprzętu. „Nie było żadnego odzewu ze strony wójtów.
Jeśli chodzi o otwarcie „terapii grupowej” to jesteśmy w trakcie, ale dopiero w momencie wyremontowania budynku pogotowia będziemy mogli ruszyć. Otrzymaliśmy tablicę z gminy Milejczyce, o którą prosiliśmy. Mamy tez zapewnienie z innych gmin, że otrzymamy to o co prosiliśmy na terapię. Żeby uruchomić „terapię grupową” musimy mieć najpierw sprzęt. Na pewno ruszymy, ponieważ taka deklaracja z naszej strony padła. Na to potrzeba czasu. Niestety będzie to dopiero około kwietnia przyszłego roku”.
- Wiceprzewodniczący Rady zapytał jeszcze o budynek na ulicy Pałacowej. „Proszę powiedzieć jak to wygląda z zatrudnianiem lekarzy z Białegostoku na dyżury. Pani Teresa Bąk zdaje się powiedział, że lekarze, specjaliści z Białegostoku chcą mieć pracę, czy to ma coś z tym wspólnego. Leżąc na oddziale pytam takiego lekarza o coś, a on mi odpowiada, że ja pana nie leczę. To po co oni przyjeżdżają. Czy nie można naszych lekarzy zatrudnić. Nasi lekarze twierdzą że zostali odsunięci od dyżurów, ponieważ gdzieś jeszcze pracują. Proszę wyciągnąć wnioski i zatrudnić naszych miejscowych lekarzy i nie płacić za dojazd z Białegostoku.
- Dyrektor SPZOZ stwierdził, że było już mówione o przebudowie budynku na ulicy Pałacowej. Przebudowa i zmiana sposobu użytkowania budynku przy ulicy Płacowej z przeznaczeniem na poradnię rehabilitacji i fizykoterapii. Inwestycja ta została zakończona. W tej chwili jesteśmy w trakcie doprowadzania gazu i po wszystkich odbiorach rehabilitacja w nowym miejscu zostanie uruchomiona.
Jeśli chodzi o lekarzy, którzy dyżurują, to miesiąc ma średnio 30 dni i te wszystkie dni trzeba obsadzić lekarzami. Gdyby zapoznał się Pan z kodeksem pracy i z tym ze po dyżurze trzeba mieć wolne. Obsada musiałaby być duża. Posiłkujemy się lekarzami przyjeżdżającymi do nas z innych miast, nie tylko Białegostoku ale też z Bielska Podlaskiego.
Jeśli chodzi o tych lekarzy o których Pan mówił, to oni nie dyżurują ponieważ oni pracują tylko w ciągu dnia. Dyżur lekarza zatrudnionego na umowę o prace kosztuje trzy razy tyle co dyżur lekarza na kontrakcie, który do nas przyjeżdża. Wolimy żeby lekarze zatrudnieni na umowę o pracę leczyli pacjentów w ordynacji dziennej.
- Pani Teresa Bąk powiedział, że nie można traktować wszystkich zbiorowo. Jeśli jeden urzędnik jest niemiły, to nie można powiedzieć, że wszyscy są tacy. Przyszliśmy dzisiaj do was jako mieszkańcy, więc to wy jesteście na moich usługach. Mam prośbę, że jeśli ktoś robi coś źle w szpitalu, czy jest to lekarz czy pielęgniarka proszę nie stosować zbiorowej odpowiedzialności. Jest procedura i trzeba się poskarżyć. ja mogę odpowiadać za Panie, bo większość u nas na oddziale leżała, czy wszyscy byliście niezadowoleni z naszych usług. Nie ma tak że jeśli zdarzy się kilku pacjentów niezadowolonych, bo zdarza się tez tak i w szkole i w urzędzie, to nie obwiniajcie całego szpitala. Chyba żadnej instytucji rząd nie dołożył tyle co dla szpitali.
Pani Teresa Bąk zwróciła się do Wiceprzewodniczącego, powiedziała, że jest Pan przecież w radzie społecznej szpitala i był Pan na wszystkich spotkaniach, zatem nie rozumiem skąd te pytania o budynek na Pałacowej czy pogotowie. To było wszystko omawiane.
- Wiceprzewodniczący powiedział, że pytał poprzednio jak się zaczynał remont. Nie rozumiem dlaczego sobie coś wytykamy. Nie wrzucam wszystkich do jednego wora. Będąc na chirurgii to doktor Prochowicz nawet w nocy pomógł. Nie mówię że wszyscy lekarze są źli. Mówię tylko że czekałem na lekarza półtorej godziny, co nie powinno się zdarzyć.
- Pani Teresa Bąk stwierdziła, że na szczęście jest okres noworoczny. Oczyściliśmy sobie dzisiaj trochę atmosferę, a przyszliśmy dzisiaj do Państwa z prośbą, nie z żądaniem, nie z wytykaniem. Jeżeli robimy jakieś błędy, a na pewno tak się zdarza to przepraszamy. Z mojej strony to nie sadzę bo do siebie nie mam żadnych zarzutów. Przyszliśmy z prośbą, jeżeli możecie nas wspomóc to wspomóżcie. Te pieniądze na pewno nie będą przejedzone. Każda gmina odpowiada za siebie. W szpitalu ciągle czegoś brakuje, ale to nie jest nasza wina
- Burmistrz na zakończenie stwierdził, że mówimy o tym samym. Pani przewodnicząca reprezentuje związki zawodowe, czyli pracowników a radni reprezentują mieszkańców Miasta, którzy ich wybrali. Do radnych wpływają sugestie i bolączki mieszkańców naszego Miasta. Proszę wierzyć ze czasami musimy się tłumaczyć za szpital i parę innych rzeczy i to było dzisiaj tego konsekwencją. Mieszkańcy nie muszą wiedzieć kto odpowiada za szpital, kto za drogę wojewódzką. Mieszkańcy powinni mieć dobre drogi i szpital. Możecie być pewni jednego, że dla nas chodzi o dobro mieszkańców. Podejmując decyzję będziemy się kierować dobrem mieszkańców.
Przewodnicząca podziękowała wszystkim za uwagi. Poprosiła, żeby nie odbierać słów radnych jako ataku, tylko jako głos społeczeństwa. Pewne procedury są w szpitalu, ale mieszkańcy nie muszą o tym wiedzieć.
Przewodnicząca Rady w związku z zakończeniem roku pożyczyła wszystkim wszystkiego dobrego i jeszcze lepszego roku kolejnego.
Do punktu 14 – zakończenie obrad.
W związku z wyczerpaniem porządku obrad XLIII sesji Rady Miasta w dniu 30 grudnia 2013 r. Przewodnicząca Rady zamknęła obrady o godz. 15:10.
Na tym protokół zakończono.
Protokołowała Przewodnicząca Rady Miasta
Monika Mazur Agnieszka Anna Sitarska
Metryka strony